Starzenie się organizmu nie jest zemstą naszego ciała za dotychczasowe życie – to całkowicie naturalny proces, którego nie można ominąć. Oczywiście nie starzejemy się „po równo”, a każdy wybór ma wpływ na to, jak czujemy się i wyglądamy z czasem. Istnieją jednak czynniki, które dla naszej skóry mają dużo większe znaczenie od innych – mogą przyspieszyć lub spowolnić proces starzenia się.
Starzenie się skóry – to nie tak proste, jak myślisz
Czy wiesz, że skóra jest największym organem naszego ciała? Dlatego dziwić może to, że nierzadko traktujemy ją jako coś zupełnie oddzielnego od reszty organizmu. Na skórę oraz zachodzące w niej procesy wpływ ma wiele czynników – tak samo, jak w przypadku serca, wątroby czy płuc. Podzielić można je na zewnętrzne, a zatem środowiskowe, a także wewnętrzne. Styl życia, dieta, ilość snu, stres i oczywiście geny to elementy, które determinują działanie wszystkich organów, w tym także skóry. Nie można zatem powiedzieć, iż tylko jeden czynnik spowodował, że Twoja skóra jest mniej promienista, bardziej zmęczona od skóry Twojej koleżanki. Istnieje wiele zmiennych, które zawsze należy brać pod uwagę. Starzenie się skóry, tak samo jak starzenie się całego organizmu, jest procesem bardzo złożonym.
Obejrzyj rozmowę Aldony Luterek (właścicielka marki Phenomé) z Moniką Krzyżostan (technolog Phenomé, kierownik Laboratorium Dr Koziej)
Promieniowanie UV – główny winowajca fotostarzenia się skóry
Jednym z najbardziej szkodliwych czynników zewnętrznych jest promieniowanie UV, które znacząco przyspiesza procesy starzenia się skóry. Kremy z filtrem to konieczność niezależnie od pory roku. Latem i wiosną jesteśmy narażeni przede wszystkim na działanie promieni UVB. Niestety do naszej szerokości geograficznej promieniowanie UVA dociera przez cały rok. Co więcej – przenika także przez szyby okienne, dlatego nawet przebywając w pomieszczeniach, jesteśmy narażeni na jego działanie. Może Cię oczywiście zastanawiać, dlaczego „nagle” słońce stało się jednym z wrogów skóry, choć przecież nasze mamy czy babcie nie przykładały takiej wagi do ochrony przed nim. Rozwój medycyny na szczęście ma wpływ także na inne dziedziny – w tym na kosmetologię. Dzięki większej liczbie badań, chociażby tych dotyczących wpływu promieniowania na rozwój czerniaka wiemy, jak istotna jest całoroczna ochrona skóry. Promieniowanie UV powoduje również fotostarzenie, które jest jednym z mechanizmów starzenia się skóry. Objawia się głównie przebarwieniami i plamami starczymi. Kremy z filtrem to skuteczna ochrona, której nie powinniśmy zaniedbywać – zwłaszcza że mogą one pozytywnie wpłynąć na nasz wygląd.
Antyoksydanty w służbie skóry
Wydłużenie zdrowego wyglądu i młodości skóry to efekt, na którym zależy wielu z nas. I chociaż procesy starzeniowe nie są w stanie się zatrzymać, istnieje kilka czynników, które odrobinę je spowalniają. Jednym z nich są antyoksydanty – substancje o charakterze przeciwutleniającym, a zatem „zmiatającym” wolne rodniki. Szukaj ich w kremach czy serach. To witamina C i E, ale też resweratrol czy dysmutaza ponadtlenkowa. Kosmetyki z antyoksydantami polecane są każdemu, niezależnie od wieku, jako element codziennej pielęgnacji. Wolne rodniki tworzą się bowiem każdego dnia w naszych komórkach, a wiele czynników – na przykład promieniowanie UV – wpływa na nasilenie się tego procesu. Pamiętaj, że jeśli antyoksydanty działają ze sobą w synergii, efekt ochronny będzie jeszcze lepszy. Dlatego szukaj takich kosmetyków, które zawierają nie jeden, a co najmniej dwa antyoksydanty – tak jak w serii PRO-AGE.
Sok z buraka – bomba antyoksydacyjna
Nie zapominaj, że substancje antyoksydacyjne możesz dostarczać organizmowi nie tylko od zewnątrz, ale także od wewnątrz. Regularna suplementacja to jeden ze sposobów na dostarczenie sobie niezbędnych antyoksydantów. Możesz zastąpić je chociażby sokami – na przykład sokiem z buraka. To prawdziwa bomba antyoksydacyjna, która pozytywnie wpłynie na wygląd skóry, ale też zmniejszy ryzyko mutacji w DNA. Jak wspomina Monika Krzyżostan, kierownik laboratorium Dr Koziej – „jest mnóstwo badań, które potwierdzają, że picie soku z buraka codziennie, znacznie spowalnia procesy nowotworzenia”. Nasza skóra nie istnieje w próżni. Jest organem, na który wpływ ma wiele czynników – w tym także dieta. Wskazują na to różnorodne badania, na przykład te, które wiążą mikrobiom jelit z tym, jak wygląda nasza skóra. „Wszelkiego rodzaju atopie – atopowe zapalenie skóry czy alergie, które obserwujemy na skórze – mają związek właśnie z mikrobiomem jelit. Nie tylko z mikrobiomem skóry, ale również z mikrobiomem, który występuje w naszych jelitach”.
Twoja skóra potrzebuje nawilżenia
Nawilżenie skóry to kolejny czynnik, który może wpłynąć na procesy starzenia. Woda jest elementem niezbędnym do prawidłowego funkcjonowania organizmu w całości, ale też do działania każdej pojedynczej komórki. Monika przypomina, że „im więcej wody w komórkach, im lepiej nawilżona skóra, tym zmarszczki będą mniejsze, mniej widoczne. Skóra będzie wygładzona. Nie będzie miała też takiego szarego, niezdrowego kolorytu”. Jak nawilżać skórę? W tym mogą oczywiście pomóc kosmetyki, które zawierają substancje nawilżające – kwas hialuronowy czy sok z liści aloesu, na którym opierają się produkty marki Phenomé. Jest on stosowany zamiast wody demineralizowanej w kosmetykach, by poprawić stopień nawilżenia skóry. Nawilżona skóra nie tylko wygląda lepiej, ale także staje się dużo bardziej „chłonna”. Keratynocyty – komórki, które produkują keratynę i tworzą warstwę rogową – rozsuwają się właśnie wtedy, gdy skóra jest dobrze nawilżona. Dzięki temu pomiędzy nimi tworzą się „kanaliki”, przez które substancje odżywcze i aktywne mogą swobodnie przenikać w głębsze warstwy. Działanie kosmetyków jest zatem dużo lepsze właśnie wtedy, gdy dbasz o nawilżenie – nie tylko za pomocą kremów czy serów, ale też wypijanej codziennie odpowiedniej ilości wody.
Skóra zaczyna się starzeć od około 25 roku życia. To właśnie w tym czasie konieczne jest rozpoczęcie prawidłowej i regularnej pielęgnacji, nastawionej na nawilżanie i ochronę przed wolnymi rodnikami. Nie zapominaj jednak także o innych czynnikach, takich jak odpowiednia dieta, wysypianie się czy ograniczanie stresu. Wielopoziomowe dbanie o skórę może rzeczywiście pomóc Ci w spowolnieniu już rozpoczętego procesu.