W kolejnym odcinku podcastu „Fenomen kobiety po zmianie” Aldona Luterek – właścicielka marki Phenomé, numerolożka i soul coachka – zaprasza do rozmowy Małgosię Daleką, terapeutkę ciała i masażystkę, która od lat pracuje z kobietami, pomagając im odzyskać kontakt ze sobą.
To rozmowa o dojrzewaniu, o zmianach, które przychodzą naturalnie, i o tym, jak numerologia potrafi w tym procesie stać się delikatnym drogowskazem.
Zobacz cały odcinek podcastu „Fenomen kobiety po zmianie”
Kobiecość dojrzewa jak skóra
Małgosia opowiada o swojej drodze duchowej, ale też bardzo realnej. O tym, jak odważyła się otworzyć własny gabinet i zaufać intuicji. Zmiany, które wprowadziła w życie, porównuje do pielęgnacji skóry dojrzałej: potrzebują czułości, cierpliwości i zrozumienia.
Tak jak nasza skóra z wiekiem wymaga innych składników, tak i dusza potrzebuje innych doświadczeń, by czuć się dobrze. Właśnie dlatego rozmowa z Małgosią naturalnie łączy świat kosmetyków naturalnych Phenomé z tym, co dzieje się w życiu kobiet.
Liczby nie kłamią
W pewnym momencie swojego życia Małgosia trafiła na sesję numerologiczną do Aldony. To spotkanie, jak wspomina, pomogło jej zrozumieć, z jakim potencjałem przyszła na świat. Dzięki liczbom zobaczyła to, czego wcześniej nie dostrzegała: swoje talenty, możliwości i kierunek.
„Liczby nie kłamią”, mówi Aldona, „one jedynie pokazują to, co już w nas jest, tylko czasem wymaga przypomnienia”.
Dla Małgosi ta wiedza stała się impulsem do zmian: zaczęła inaczej patrzeć na swoją pracę, ciało i relacje. Odnalazła wewnętrzne ugruntowanie i spokój.
Skóra i dusza – dwa wymiary troski
Rozmowa płynie spokojnym rytmem, jak masaż, który przynosi ukojenie. Obie kobiety podkreślają, że dojrzałość to nie koniec, lecz nowy początek. Etap, w którym możemy świadomie wybierać, co nam służy, a co już nie. To moment, w którym warto pielęgnować siebie, zarówno poprzez rytuały pielęgnacyjne, jak i wewnętrzną pracę. Bo troska o skórę, jak mówi Aldona, to również troska o emocje i energię, którą ze sobą nosimy.
O odwadze i blasku, który przychodzi z wnętrza
Zarówno Małgosia, jak i Aldona pokazują, że prawdziwy blask kobiety 40+ nie wynika z kosmetyków. Choć te naturalne potrafią pięknie wspierać. Lecz płynie z wewnętrznego światła, które pojawia się, gdy jesteśmy w zgodzie ze sobą.
To blask, który promieniuje z akceptacji i świadomości; z wiedzy, że dojrzewanie jest pięknym procesem, a nie czymś, czego należy się obawiać.
Rozmowa kończy się refleksją o tym, jak ważne jest słuchanie siebie i podążanie za tym, co czujemy. Aldona i Małgosia pokazują, że zmiana nie zawsze musi być spektakularna – może być cicha, powolna, ale głęboka i trwała.
To właśnie takie zmiany najczęściej prowadzą nas do równowagi, w ciele, w duszy i w skórze.